Katalog księgozbioru
Bibliografia regionalna
Bibliografia Powstania Wielkopolskiego
WBPiCAK w Prasie
á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Jednego życia nie starczy, by przeczytać wszystkie opowieści o przyrodzie, które ukazały się w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat. Dlaczego podsuwamy więc Czytelnikom właśnie tę pozycję? Otóż wyróżnią ją stosunek autora do czworonożnych bohaterów. To, co z zadziwieniem zauważamy u naszych domowych ulubieńców: inteligencję, emocje, mimikę, Kostrzyński obserwuje u dzików, jeleni i wilków, mieszkając w małej chatce w sercu lasu. Każda jego gawęda rozszerza odrobinę granice naszej empatii wobec kolejnych przedstawicieli fauny.
Nie myślcie tylko proszę, że ta lektura będzie jak przechadzką słoneczną polanką z Bambi przy nodze. Autor obserwatorem jest niezwykle uważnym i wnikliwym, więc w swoich opowieściach zwraca uwagę na wszystkie aspekty dzikiego życia. Radość z odchowania czterech osieroconych warchlaczków zaciemnia stała troska o ich bezpieczeństwo w sezonie polowań na dziki. Oburza go ludzka chciwość, rozgorycza obłuda i obojętność w obliczu zagłady ostatnich dzikich ostoi przyrody. Gorsze niż o myśliwych ma zdanie chyba tylko o leśnikach… Na okładce książki czytamy, że „tak pięknie i wzruszająco o polskich zwierzętach jeszcze nikt nie pisał”. Oprotestowuję to zdanie! Uważam, że Adam Wajrak pisze o rodzimej przyrodzie z równie wielkim zaangażowaniem, a talentem literackim może i większym. Jednak obaj panowie działają w tej samej sprawie i ich zasługi dla ratowania resztek z dzikiego skarbca Polski jest nieoceniona.
Poleca Anna Cała